Dalsza część soboty upłynęła nam na rozpakowywaniu,poznaniu okolic wokół domu oraz wymarzony odpoczynek przy grilu i pysznym winku z pobliskiej winnicy.
5/07/2010 Niedziela
Dzień rozpoczeliśmy bardzo wcześnie bo o 7h, a to wszystko przez muchy latają chmarami i z rana nie oszczędzają nikogo.Słońce wysoka temperatura 39 taka już nam towarzyszyła przez dwa tygodnie pobytu .Sniadanko i co basen oczywiście.Mój Tomek postanowił spać w namiocie bo i chłodniej i much nie ma.Teren mamy ogromny więc czemu nie rozstawił się w polu obok dużego skupiskamięty co za zapach .Ja mu towarzyszyć nie mam zamiaru będę spała w domu .Należało znaleźć sklep,okazało się że jest jeden 5km mały w wiosce ,drugi 20km w miasteczku.Wybraliśmy ten drugi i dobrze bo lepiej zaopatrzony i duży.Po zakupach ja z mężem robimy plany co i jak będziemy zwiedzać inni też mają swoje na koniec ustaliliśmy że pojedziemy zwiedzić razem na dwa samochody pobliskie miasto Arles w poniedziałek.Połaziliśmy jeszcze po okolicy basen późny obiad potem leniuchowanie na leżakach
6/07/2010 Poniedziałek
Z godnie z planem mamy zwiedzać Arles ,niestety muzea i inne ciekawe instytucje w poniedziałki są zamknięte wrócimy jutro.Zmiana planów proponuję pont du Gar-d i Pont d;Arc.Jedziemy 80km do wąwozu.Droga wzdłuż wąwozu kręta ale i widoki piękne.Pierwszy punkt widokowy pierwsze zdjęcia,dla mnie i męża nie ostatnie pozostali odpadają zatrzymują się w barze a potem po cichaczu do domu .Dobrze że powiedziałam by jechać na dwa samochody.My jedziemy w górę wąwozu by na końcu podziwiać Pont d;Arc most skalny wydrążony przez płynącą teraz leniwie rzekę .Piękne miejsce.Zdjęcia i ruszamy w dół obieramy jednak drogę główną nie widokową .Od tych zakrętów robi mi się niedobrze.Następne miejsce to pont du gard.to zachowany w dolinie rzeki Gard odcinek zbudowanego przez Rzymian akweduktu prowadzącego wodę ze źródeł w Uzès do Nîmes. Akwedukt został po wschodniej stronie Masywu Centralnego. Budowla o łącznej długości około 50 km i całkowitym spadku 17 m składała się z szeregu tuneli i mostów wzniesionych z bloków kamiennych bez użycia zaprawy. Akwedukt został zbudowany w latach 26 p.n.e. - 16 p.n.e. na polecenie Agrypy (na moście zachowała się inskrypcja z 19 p.n.e. poświęcona Agrypie).Zdjęcia zrobione można wracać bo już późno po drodzę zahaczamy ,pole lawendy i tu też sesja .